Ze względu na ostatnie wydarzenia odnośnie zabronienia Facebookowi (proszę mnie nie pouczać, że to “Meta”, nie uznaję rebrandingu z 2021 roku) wyświetlania reklam na terenie Polski dotyczących deep...
Ze względu na ostatnie wydarzenia dotyczące deepfake'ów z udziałem Rafała Brzoski, tym razem zapytałem się organu nadzorczego o to, czy w przeszłości podejmował się jakiejkolwiek akcji w podobnych sytuacjach (np. ta z rozpowszechnianiem fałszywych informacji o tanich kartach miejskich w Warszawie, rzekomo publikowanych przez WTP, który jest podmiotem publicznym).
Czy podmioty prywatne są traktowane lepiej niż te utrzymywane z naszych podatków w Polsce? Tego się dowiemy za (miejmy nadzieję, że maksymalnie) dwa tygodnie.
wolne media
Ja wolne media definiuję tak, że są one przede wszystkim niezależne od jakiegoś wielkiego podmiotu, przestrzegają zasady NPOV (dla niewtajemniczonych: neutral point of view), i piszą o tym co rzeczywiście dzieje się w danym miejscu na świecie. Poza tym, tak jak @Wyrak pisał - dziennikarzy obowiązują regulacje prawne nakazujące dochowania rzetelności (pod którą to, moim zdaniem, wlicza się również wcześniej wspomniane przestrzeganie NPOV, ale nie tylko). Za celowe rozdysponowanie fake newsów można pójść za kratki - swojego czasu na Węgrzech zapadł już taki wyrok.
Gawkowski też tak pałał nienawiścią do big techów, że aż pojechał do nich słuchać lobbyingu z ich strony - widząc kolejny taki nagłówek o "walce z big techami" odnoszę wrażenie, że na zapowiedzi się tylko skończy xD
Jakoś nawet na Twitterze mogli się temu postawić, a na Facebooku to sami eksperci od wszystkiego i niczego. Tak, trzeba patrzeć na ręce korporacjom. Tak, trzeba takie przypadki nagłaśniać, gdzie korporacje w ramach akcji marketingowych udają, że się troszczą o ludzi. Jednak przede wszystkim, trzeba tym korporacjom wskazać, komu naprawdę trzeba pomóc.
Znalazłem błąd w linku do odpowiedzi prokurator - kierowany jestem na oko.press/[slug]
. Sam artykuł w porządku.
Twitter, e X, now lets users post, view, and share nudes and sexual content. Has Elon Musk really thought this through? Have companies that still use the platform for marketing?
Jakby, wiadomo - wedle pewnej słynnej piosenki "internet jest dla pornografii". Niemniej, fakt zezwolenia publikacji materiałów pornograficznych może zostać szybko nadużyty w nie do końca dobrych celach. Nawet w przypadku, gdy jasno zaznaczono, że dotyczy to wyłącznie materiałów, w których obie strony na to zezwoliły.
Zwą mnie Oliwier Jaszczyszyn (he/him), występuję również pod pseudonimem "slavistapl". Edytuję Wikipedię, tworzę projekt wyszukiwarki... czego chcieć więcej?
https://oliwierjaszczyszyn.com